Kochani!!
Dzisiaj opublikowano promo sezonu szóstego!
Wg mnie zapowiada się naprawdę super i już nie mogę się doczekać.
Wg mnie zapowiada się naprawdę super i już nie mogę się doczekać.
A teraz zanim stracicie cierpliwość, oto ono:
Mona:
Cicho, maleńki, nie mów nic.
Tatuś kupi ci Przedrzeźniacza.
Spencer:
Nie, nie, nie.
Mona:
A jeśli ten Przedrzeźniacz nie będzie śpiewał...
[czyjś głos, jak dla mnie Arii ale nie widać twarzy]
Mona, czy to ty?
Mona!
ŻADNYCH
WIĘCEJ
GIER
[znowu słyszymy czyjś głos - chyba Mony]
Proszę, nie zostawiajcie mnie.
Mona:
Mama kupi ci zwierciadło.
Wygląda na to, że Mona zostanie ukarana. Jak dla mnie to wygląda na jakąś piwnicę albo nawet studnię. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie piosenka którą śpiewała jest bardzooo przerażająca, ale świetnie się wpisuje w klimat promo.
Dziewczyny albo będą chciały uciec i w ten sposób będą próbowały schronić się przed deszczem albo A będzie chciało je ukarać i zmusi je aby zostały na zewnątrz w czasie ulewy.
A z tyłu dziewczyn wygląda naprawdę przerażająco i złowrogo. Dziwne jest tylko to, że wszystkie tak bardzo się rozglądają. Przecież są już w domku dla lalek od kilku dni i raczej nie powinien ich dziwić wygląd "domku".
Chwilę po tej scenie Spencer krzyczy "nie, nie, nie". Jestem ciekawa co ją tak bardzo przeraziło.
"On mnie zabije. M." Wygląda na to, że Mona wcale nie jest ulubienicą Charles'a. Może ta maska, którą jej podarował nie była dobrym gestem lecz zapowiedzią czegoś okropnego co ma ją spotkać?
Nie mam pojęcia co tu się dzieje, ale Emily i Spencer chyba przetrzymują Arie. Wcześniej dziewczyny czytały coś w gazecie. Może Aria wściekła się bo chodzi o kogoś z jej najbliższych? Kogoś kogo Charles próbuje skrzywdzić albo już to zrobił?
A tak poza tym, Aria znów ma pasemka!
Wygląda na to, że policja dotrze do domku dla lalek. Po lewej stronie widzimy kogoś (zakapturzonego) kto siedzi w krześle. Pytanie tylko brzmi: czy to Charles czy jedna z dziewczyn?
"Mona czy to ty?"
Nie wydaje mi się aby były to retrospekcje. Zauważcie, że Alison wygląda tak jak teraz. Poza tym Charles ją wcześniej obserwował, więc to może jakaś jego gra? Może chce ją gdzieś zwabić i na zachętę powie, że wypuści jej przyjaciółki?
o rany julek!! już nie mogę się doczekać ;d - paulina
OdpowiedzUsuńAria na zdjeciu gdzie czyta gazete przypomina troche Melisse.
OdpowiedzUsuńOo faktycznie!
UsuńZapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny wszystkie wyglądają jakoś tak jak na początku serialu i w retrospekcjach, może A zrobiło to specjalnie?
OdpowiedzUsuńPodobno będą miały odgrywać scenki z "tamtej nocy" co by się zgadzało bo przeież Aria miała wtedy właśnie pasemka!
UsuńJa obstawiam, że głos który mówi ..nie zostawiaj/cię mnie,, należy do Alison. A co do tego napisu ,,Hes going to kill my M,, Być może nie chodzi o Monę tylko o Maye? Dyrektor (lub reżyser) PLL powiedział kiedyś, że jej historia nie jest do końca skończona :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Tymbardziej, że kiedy był ten finał, w którym Emily została porwana Maya była chyba właśnie uwięziona w szafie.
UsuńTeż się zastanawiałam nad Ali, ale pomyślałam o Monie, bo wcześniej siedziała w zamknięciu
UsuńMockingbird to po polsku drozr, taki ptak :)
OdpowiedzUsuńJak w piosence Eminema Mocking bird, i nie wiem jak Wam, ale gdy usłyszałam Mone śpiewającą tą piosenkę pomyślałam jedynie o tym :o zagłębcie się w tekst i jego historię a będziecie miały pewność, że znaczy to więcej niż się może wydawać xo
Mockingbird to nie drozd tylko przedrzeźniacz. To są dwa różne ptaki. I nie chodzi o piosenkę eminema tylko o kołysankę dla dzieci Hush Little Baby
UsuńDrozd to thrush :)
UsuńTen ptak byl w igrzyskach smierci ....
UsuńW igrzyskach był mockingjay :)
UsuńDokładnie. Nie chodzi o drozda
UsuńDokładnie, chodzi o drozda. Przykro mi, ale w przeciwieństwie do pewnych osób nie piszę rzeczy, które nie mają prawa bytu. Dodatkowo poprosiłam moją NAUCZYCIELKĘ ANGIELSKIEGO, by powiedziała mi co to za ptak. Na sam koniec książka "Save the mockingbird " to uwolnić drozda.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń1. Przedrzeźniacz to mimid czy jakoś tak.
Usuń2. Pasuje to do HISTORII z piosenki Eminema.
3. Mockingbird to drozd.
Tak więc dokładniej sprawdzaj zanim coś napiszesz, ponieważ wprowadzasz ludzi w błąd.
Dodatkowo ta kołysanka mówi tyle co nic o Charlsie, natomiast Mockingbird Eminema może być wskazówką. Jeżeli mi nie wierzysz sprawdź to sama.
Na sam koniec chciałabym pogratulować głupoty tłumaczenia w google tłumaczu 😂 Wyrazy uznania!
UsuńMój błąd. Przyznaję się. Ta książka to: "To kill the mockingnird", czyli "Zabić DROZDA". Mój błąd. Przepraszam za niego :) x
UsuńTeraz to ja gratuluję głupoty. Dla Twojej informacji, nie tłumaczę w translatorze. Ty najwidoczniej tak :) I grzeczniej trochę proszę, bo najpierw się rzucasz i mnie obrażasz a później nagle "Mój błąd" a wystarczy napisać spokojnie.
UsuńTo trochę wygląda jak tłumacz google, a zwłaszcza to: "żadnych więcej gier" :D mockingbird to drozd nie przedrzeźniacz, amerykańscy fani już powiązali to z książką "To kill a mockingbird" ("Zabić drozda"), którą btw Spencer czytała w obecności Wrena, więc może to być podpowiedź do Charlesa.
UsuńDziękuję Anonimkowi <3
UsuńA do autorek tego bloga, jest coś o czym nie napisałam. Tam jest 'Mom' a nie 'Dad'
Nie ma za co misia x
UsuńJa już wcześniej napisałam w komentarzu, że tam słychać "mama's gonna buy you a mockingbird", gdyby było tatuś to chyba śpiewałaby "daddy's" - poprawcie mnie jeżeli się mylę :)
a jak byś przetłumaczyła no more games? bez gierek? przecież każde słowo tworzy osobny akapit, więc to logiczne, że tak się to tłumaczy. wejdźcie sobie do każdego lepszego słownika online i sprawdźcie słowo "mockingbird". każdy słownik wam powie, że to przedrzeźniacz - paulina
UsuńMasz całkowitą rację <3 dodatkowo Tatuś nawet nie pasuje do pll xxx
UsuńZostawiłam "tatuś", ponieważ tak jest w oryginale a w promo bardzo niewyraźnie słychać słowa Mony. Co do książki, przypominam, że polskie tytuły nie odzwierciedlają tytułów angielskich. To oczywiste, że nikt nie napisze "Zabić Przedrzeźniacza" bo kto by tu kupił? Nie mówię tylko o zbyt długiej nazwie. Najwyraźniej ktoś musi cofnąć się w swojej edukacji skoro mówi, że "żadnych więcej gier" wskazuje na użycie translatora :) I tak jak napisała Paulina, inaczej nie da się tego przetłumaczyć. Wybaczcie, ale nie zamierzam dostawiać zaimków po to, żeby uszczęśliwić pewne osoby aby nie wyglądało to dla nich dziwnie. Jest to zdanie bezpodmiotowe, więc to logiczne, że ma brzmieć właśnie w ten sposób. Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńDodam jeszcze, że w języku angielskim nie istnieje takie słowo jak "mimid"
Usuńkoleżanka choruje chyba na schizofrenię. raz pisze że ma rację, a raz że jej nie ma. i tak w kółko. no tak bo sara shepard siedzi i słucha 24/7 eminema i nagle wszyscy jego fani się ujawnili xd nie wiem ile lat ma Amelia, ale pierwszy raz ją tu widzę i zajeżdża trochę brakiem wychowania i dobrej kultury. szkoda, że w innych postach się tak nie udzielałaś. widocznie nie miałaś nic ciekawego do powiedzenia, więc niech tak pozostanie. dziewczynom należy się przynajmniej odrobina kultury i poszanowania, bo gdyby nie ich dobra wola to tego bloga by nie było. niestety jak widać zawsze znajdą się ludzie którzy nie potrafią wyrazić swojej krytyki w sposób konstruktywny tylko odwalają jakąś chamówę. - paulina
UsuńMyślę, że czas zakończyć dyskusję i przestać obrażać siebie nawzajem. I'm out :)
UsuńZacznijmy od tego, że nie tłumaczysz oryginału, a promo, w którym wyraźnie jest "Mamusia" tak więc wypadałoby to poprawić.
UsuńKolejną rzeczą jest fakt, iż faktycznie przepraszałam za błąd, jednak gdybyś przeczytała to ze zrozumieniem, wiedziałabyś, iż pomyliłam się z tytułem książki i przepraszałam za wprowadzenie w błąd.
Następnie pragnę zauważyć, że nikt nie zmieniły nazwy ptaka. To nie miałoby najmniejszego sensu. Rozumiem, że wiele tytułów książek nie jest tłumaczonych dosłownie.
Jedną z ostatnich kwestii jest to, iż moje posty (za wyjątkiem jednego, przy którym postanowiłam sprawdzić waszego Przedrzeźniacza w google tłumaczu, i faktycznie wyszedł mockingbird; jednak byłam w tym momencie wystarczająco poirytowana Waszą ignorancją) nie miały na celu obrażenia kogokolwiek.
Paulina. Piszę teraz bezpośrednio do Ciebie. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Chciałabym Ci uświadomić, iż promo nie jest wykonywane przez Sarę, a przez stację ABC, która mogła w ten sposób dać nam wskazówkę. Piosenka Eminema mówi między innymi o tym, iż zajął się on córką swojego brata/siostry (nie jestem pewna, o kogo z nich chodziło), jednak najbardziej zastanawiające jest zakończenie, na które najwyraźniej nawet nie spojrzałaś. Przykre lecz prawdziwe.
Na sam koniec, słowo takie jak mimid, niestety, albo i stety istnieje (dobór słów nie jest przypadkowy, jednak wolę to napisał, bo obok braku kultury nie zarzucono mi braku znajomości języka polskiego). http://www.thefreedictionary.com/Mimid
Można to różnie tłumaczyć, bo słowa są do siebie w tej sytuacji podobne ;) A tak w ogóle to ABC nie ma na celu dawać nam wskazówek,ale zachęcić do oglądania właśnie dzięki takim promo
Usuń-NIEPaulina (żeby nie było na tę Bogu ducha "winną" dziewczynę)
nie wiem czy autorka postu zamierza się jeszcze wypowiedzieć czy nie, ale jeśli nie to ja to zrobię w tej chwili. ja szczerze mówiąc też zrozumiałam, że przepraszasz autorkę postu a nie za swój błąd. może czas zmienić szyk zdania na poprawny albo wyrażać się nieco precyzyjniej. co do Twojego obrażania: gdybyś odniosła się tak w stosunku do mojej osoby to zapewniam Cię, że nie zareagowałabym tak spokojnie jak Karolina (z tego co pamiętam to jej post a nie chce mi się przewijać). uważam, że to jak do Ciebie podeszła było stoickim spokojem w porównaniu do Twojego chamstwa i nieumiejętności wyrażania swojego zdania w sposób kulturalny i konstruktywny. ja jestem zdania, że na chamstwo trzeba odpowiadać chamstwem, ale najwyraźniej autorka postu jest bardziej opanowana w tej kwestii. najwyraźniej lata doświadczeń tłumaczenia na chomikuj robią swoje (ps. czekam na dalsze tłumaczenia książek i na kolejne rozdziały Lexi i Jacka, bo już nie mogę się doczekać. przeczytałam Ghosta i jestem pod mega wrażeniem).
Usuńco do mojej osoby: stacja ABC z pewnością chciała tylko podsycić atmosferę, bo wiedzieli, że wszyscy od razu będą googlować każdą frazę. poza tym, wątpię aby Marlene wzorowała się na Eminemie. jakbyś nie zauważyła jej odniesienia do innych zasobów kultury są (moim zdaniem) nieco bardziej ambitne (nie obrażając wspaniałego Eminema). - paulina
Ale debata... :D Ja tam nic nie słyszę na początku więc dla mnie jest i tatuś i mamusia i mona jeszcze! :D
Usuńtam jest mama ;)
Usuńhttp://www.metrolyrics.com/hush-little-baby-lyrics-joan-baez.html
Tam gdzie myślałaś ,że to Aria to była Spencer ;D :D
OdpowiedzUsuńAch, jacy oni są wredni... Teraz jeszcze bardziej nie mogę się doeczekać sezonu szóstego! Ale poza tym, genialne promo! I tal jak napisała osoba trochę wyżej, dziewczyny wyglądają jakby specjalnie były upodobnione do siebie sprzed lat :o
OdpowiedzUsuńTo dziwne... Jason lubił pasemka Arii. Mówił o tym chyba w jednym z odcinków, które podała Marlene do powtórzenia. I ogólnie były tam sceny Arii i Jasona. Przypadek? ;p
OdpowiedzUsuńTo na pewno Alison mówi "nie zostawiaj/cie mnie" ;) Kiedyś też mówiła coś w tym stylu,więc jej krzyk jest charakterystyczny :D
OdpowiedzUsuńA co do rozglądania się dziewczyn po domku dla lalek,to chwilę wcześniej widać,jak A wpuszcza je do środka,może dlatego są tak zdziwione?
Ale przecież one były już w domku dla lalek kilka dni, więc nie powinny być tak zdziwione. Ja bym raczej obstawiła, że coś się w nim zmieniło
UsuńAle może rozglądały się za A? Albo coś zauważyły,bo A je zmyliło
UsuńSpójrzcie na korytarz za Tobym! Przecież w domku dla lalek są urządzone tylko pokoje,a nie korytarze!
OdpowiedzUsuńAlison wcale nie wygląda tak jak teraz. Ma krótsze włosy ;)
OdpowiedzUsuń"mona czy to ty" jakby mówiła Emily a potem jakby Spencer krzyczała Mona!
OdpowiedzUsuńTo Spencer. Widać jak zabiera te "jedzenie" czy coś i jest ubrana tak samo,gdy są z Arią
UsuńTroian ma snapchata ! *-* gaia17
OdpowiedzUsuńToby nie jest w domu dla lalek tylko w prawdziwym pokoju Spencer! Drzwi są otwarte i widać za nimi korytarz, a ja w domu korytarze nie są urządzone :P
OdpowiedzUsuńTeż to zauważyłam :D Ale czy on jest w pokoju Spencer?
Usuńto pokoj Ali :P
UsuńFaktycznie. Byłam tak zajęta gapieniem się na postać w krześle i ogólnie na Tobym, że nawet nie zwróciłam uwagi na korytarz za nim
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNieważne czyj to pokój,ważne czemu Toby jest u którejś dziewczyn (obstawiam,że u Ali),a nie w tym domku dla lalek,skoro z łatwością policja może się dowiedzieć,gdzie jest,a co za tym idzie,gdzie są dziewczyny. Może A go zwabiło?
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że A go zwabiło. A może pomyśleli, że A będzie tam czegoś szukało? No wiecie "Winny zawsze wraca na miejsce przestępstwa..."
UsuńMoże jest u którejś z dziewczyn, ponieważ razem z Tanner widzieli nagrania "z ich pokoi" i pomyśleli, że tam znajdą jakieś wskazówki. Wcale bym się nie zdziwiła, że skoro zobaczył Spencer w jej pokoju to by nie pojechał sprawdzić. Kogo pierwszą myślą by było, że jakieś wariat zamknął je i urządził z nich żywe lalki barbie
UsuńW sumie tak. I pewnie jeszcze wyjdzie, że to "coś" siedzące w krześle to zwykła kukła, która miała ich zmylić
UsuńZwróćcie uwagę na snapchata Marlene :) dodała do mystory snapa "I + I = A". Początkowo pomyślałam o Ianie, ale przecież on nie żyje, w dodatku kim byłaby druga osoba. Ale z innej beczki: z dwóch I wychodzi T ! A przecież T = Toby !
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie, ze ktorys z chlopakow zginie... Co myslicie? Moze Toby, bo skoro ktos w kapturze, zapewne An siedzi za nim na krzesle to moze sie dla niego zle skonczyc
OdpowiedzUsuńA może chodziło o "1+1=A"? Napisała to tak: l + l = A
OdpowiedzUsuńNiektórzy tak piszą jedynkę,może to zmyłka? Może chodzi o to,że tu wcale nie ma jednego A,a Big A to dwie osoby,może właśnie nasz kochany Charles i Toby? Już sama nie wiem
Myślę, że Marlene jest tak pokręcona w swoich wskazówkach, że nie warto nawet tego analizować, bo pewnie ma przygotowanych 10 wersji rozwiązań na wypadek gdyby ktoś zgadł i popsuł jej całą zabawę :P
UsuńMoją uwagę przykuła pierwsza scena-kiedy widać kroki A. Pamiętacie identyczną scenę na komisariacie? Była taka sama. Szedł wtedy nie kto inny jak Toby, choć nie uważam by był Charlesem. Ale wydaje mi się, że A złapie Alison. Widać ją było na ekranie monitoringu, a chwilę potem Ali stanęła przerażona i chyba ktoś oświecił ją latarką. W następnej scenie ktoś w żółtym topie podaje jedzenie Spence, która myśli, że to Mona. A może to Alison? W końcu w lesie była w żółtym topie. Niektórzy uważają, że późniejszy krzyk "Nie zostawiaj/zostawiajcie mnie" należy właśnie do panny DiLaurentis. Myślę też, że Hanna coś zrobi. Ta scena kiedy Spencer spojrzała za siebie z wyższością, a może pogardą, Hanna wydawała się jakby przygaszona i pokorna.
OdpowiedzUsuńCo do pokoju, do którego wchodzi Toby, na 100% należy do Alison. Poznaję po okrągłym lustrze koło drzwi oraz łóżku i szafy koło niego. Wszystko jest tak rozmieszczone jak w jej pokoju.
-Sandy
A może Charles złapał Alison i do tego zwabił Tobiego? To by w sumie miało sens. Może Alison była w tym lesie przy domku dla lalek...
Usuńhttp://inlovewithpll.blogspot.com/2015/04/wren-biga.html
UsuńDziewczyny,pisałyście tam o ptaku,który nazywa się Wren,a co jeśli na obrazku był innny ptak-przedrzeźniacz?
Możliwe. Jak dla mnie ptak na obrazku przypomina bardziej przedrzeźniacza.
UsuńMi właśnie też pasuje przedrzeźniacz ,tamten wygląda zupełnie inaczej (jego "ogonek" stoi)
UsuńHmm... możliwe. To by jeszcze bardziej obciążało Wrena skoro Mona "o nim" śpiewa
UsuńJak dla mnie włosy Arii, czy nawet Alison obecnie nie pasują do retrospekcji z dawnych czasów, serio. Mogli chociaż peruki im dać, a wtedy lepiej by po pasowało.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że scena z Alison nie należy do retrospekcji. Mam wrażenie, że A ją zmusiło aby się tak ubrała, ponieważ widać wyraźnie, że ją obserwuje poprzez monitoring
UsuńMi się wydaje, że Charles będzie chciał sam z dziewczynami odegrać 'tę noc', Aria ma swoje pasemka, a Emily chyba strój sharks? Scena z Ali w lesie na 100% nie jest retrospekcją, scenarzyści to nie idioci i zapewne zadbaliby i taki szczegół jak włosy :) zresztą jak zatrzymać wideo w pewnym momencie widać, że Alison jest monitorowana i ja sama zauważyłam, że trzyma ona ręcę złączone przed sobą - może są związane? PS. na początku Mona śpiewa "mama's gonna buy you a mocking bird", czyli nie żaden tatuś :) Ale widziałam na twitterze, że niektórzy słyszą tam "Mona's gonna buy you..." :)
OdpowiedzUsuńMoże A chce odegrać tę noc jeszcze raz z dziewczynami, ale tym razem chce by skończyło się tak, jak miało wtedy. Czyli, że Ali powinna zginąć.
OdpowiedzUsuńTo bardzo możliwe! Nie chciałabym, że Ali zginęła :(
Usuńprzywrócicie kiedyś czat?
OdpowiedzUsuńTo pytanie nie do mnie :P
UsuńGenialne, nie mogę się doczekać sezonu 6 <3
OdpowiedzUsuńAle będę bardzo rozczarowana, jeśli A okaże się jakąś osobą "z tyłka" za przeproszeniem. Tyle się już każdy oczytał teorii, na temat KAŻDEJ osoby z serialu, że byłoby to bardzo nieprofesjonalne gdyby to okazała się osoba przypadkowa. Ale chcę wierzyć scenarzystom, aktorom i reżyserom, że A to postać jakkolwiek przemyślana..
Promo świetne, dzięki za wrzucenie :)
Dokładnie. Ja też mam nadzieję na kogoś bardziej nam znanego a nawet bliskiego
UsuńMi się wydaje że tym chłopcem z filmiku charlsa jest wtem. Na filmiku pani d ma czerwony płaszcz i pokazana jest farma a przecież wtem narysował rodzinę na farmie i jeszcze podkreślił czerwony plaszcz
OdpowiedzUsuńChodzi mi o wren. To t9 eh
UsuńWren *
OdpowiedzUsuńWren is the answer
OdpowiedzUsuńOr maybe Wren for answer? :D
UsuńA tak całkiem na poważnie-to na pewno nie on :(
UsuńW końcu już wiele osób może go podejrzewać,a Marlene by tego nie przeżyła
Mam wrazenie ze to nie jest glos Arii tylko wlansie Alison :D calkiem niezle sie zapowiada ,ale troche nie podoba mi sie to , ze zrobili z tyego horror
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe. Ja też zastanawiałam się nad Ali
Usuńten głos 1 to nie Aria tylko Spencer "mona czy to to?" a ten 2 "nie zostawiaj mnie" to nie Mona tylko Alison :)
OdpowiedzUsuńPromo ma prześwietny klimat, w stylu jakiegoś chorego filmu grozy. Fascynujące, ciekawe. Do sezonu 6 nie zostało juz dużo czasu i bardzo mnie to cieszy. Chcę znać zakończenie tej historii wreszcie ;)
OdpowiedzUsuń