Dzień ojca

Kochani, Kochane - dzisiaj kolejne święto, tym razem obchodzą je tatuśkowie. Uznałam, że to całkiem niezła okazja, by zrobić o nich krótkiego posta, głównie z gifami i małymi opisami, gdyż nie pojawiają się zbyt często na PLLowskim ekranie, co nie zmienia faktu, że jednak są! :-)

1. Peter Hastings 

Ojciec Spencer, Melissy i jak się okazuje również Jasona. Dobrze zarabiający, wpływowy adwokat. Podobnie jak reszta jego rodziny ma duże ambicje i duszę zwyciezcy. Mimo pozornego obrazu idealisty, wcale nim nie jest. Jaki idealny mężczyzna i ojciec pozwoliłby sobie na romans? Jego relacje z dziećmi nie należą do najlepszych ale też nie są fatalne. Córki mogą na niego liczyć w gorszych sytuacjach. Nie jest on jednak typowym, ciepłym ojcem, który weźmie na kolana i pocieszy. Jest raczej zdystansowany i chłodny. 

moje ulubione sceny:

• Peter przygotował kolację dla swoje żony. Spence nie mogła obejść się bez lekkiego żartu..

- ''ktoś tu będzie potraktowany po królewsku''

- ''Cóż, twoja mama będzie niedługo w domu i chciałem przygotwać dla nej coś wyjątkowego''

- ''Byłabym za biżuterią zamiast upieczonej kaczki, ale to tylko ja..''

• Peter ma ważną sprawę do załatwienia z Tobym, więc postanawia go odwiedzić. Zastaje tam swoją córkę. 

- ''Hey Spence, naprawiłem gorącą wodę''

- ''załóż jakieś sopdnie, musimy porozmawiać o Radley''

• Kolejna rozmowa ojciec - córka w kuchni Hastingsów

- ''Co sprawia, że myślisz, że wiem gdzie jest Jason?''

- ''Jest twoim synem, moim przyrodnim bratem''

- ''Proszę, nie bądź sarkastyczna''

- ''To tak jakby język narodowy w tym domu''

 2. Byron Montgomery

Ojciec Arii i Mika. Jest profesorem. Jako wykładowca w Hollis miał romans ze swoją studentką Meredith, co od razu pokazuje nam, że nie był i nie jest idealnym mężem. Jak z jego ojcostwem? Idzie mu całkiem nieźle. Jego dzieci go kochają, chociaż u nich tak jak w każdej innej rodzinie bywają gorsze momenty. Aria miała do niego bardzo nieprzyjazny stosunek po tym jak zobaczyła, ze zdradza jej matkę. Byron nie był też dla niej łaskawy jeśli chodzi o związek z Ezrą, którego kategorycznie jej zabronił.

moje ulubione sceny:

• Nie przepadam za Byronem, więc mam tylko jedną ulubioną scenę, w której pyta się Arii (nie świadom niczego), czy lubi swoje nauczyciela od angielskiego. Aria na początku chyba się przestraszyła tego, że pytanie może miec drugie dno. 

- "Lubisz swojego nauczyciela angielskiego?"

- "Co?"

- "Twój nauczyciel angielskiego. Lubisz go?"

- "Tak, jest okey"

3. Wayne Fields

Ojciec Emily. Żołnierz. Ze względu na swoją prace często bywa poza Rosewood. Jego córka i żona bardzo za nim tęsknią, co wskazuje na to, że równie bardzo go kochają. Wayne to moim zdaniem najlepszy ojciec serialu. Jest bardzo wyrozumiały względem Em, co udowadnia choćby swoją szybką akceptacją jej orientacji seksualnej. 

moje ulubione sceny:

•  Kocham oglądać sceny, kiedy jakiś członek rodziny wraca do domu po dlugim czasie. Więc tutaj napewno musi znaleźć się scena, w której Pam i Em witają swojego ukochanego Wayna! 

• Uwielbiam też scenę w której Em z tatą idą na potańcówkę dla ojców i córek.

4. Tom Marin

Ojciec Hanny. Rozwiódł się z jej matką najprawdopodobniej jeszcze zanim zaczęła się cała historia. Pan Marin poznaje Isabel i postanawia wziąć z nią ślub. Isabel ma również córkę, która jest wrogo nastawiona do Hanny, z czego później wynikają problemy. Tom, jako ojciec nie miał w serialu wielu scen, by się wykazać. Sądze jednak, że powinien poświęcać swojej córce więcej czasu i częściej odwiedzać Rosewood. 

moje ulubione sceny: 

• Spodobało mi się to, że Tom był przy Hannie, kiedy Ashley została oskarżona o zabicie Wildena. Han potrzebowała wtedy kogoś bliskiego. 

Który tata z PLL jest Waszym ulubionym? Co przygotowaliście dla swoich tatusiów? 

Miłego dnia,
Cyn