Strony

piątek, 30 maja 2014

Ezra Fitz (Fitzgerald)

 Witajcie! Dzisiaj zapraszam Was na posta, który już od jakiegoś czasu czeka na publikacje. Mianowicie charakterystykę naszego kochanego nauczyciela!    
                       
                                               

Wraz z początkiem historii zaczyna uczyć w Rosewood High. Skończył miejscową uczelnię Hollis. Krótko przed rozpoczęciem roku szkolnego poznaje Arię. Nie był świadomy, że następnego dnia spotka dziewczynę w swojej nowej pracy. Problem w tym, że Aria miała być jego uczennicą. Byli razem przez długi czas, mimo trudności. Parę razy się rozstawali.


Ich związek pierwszy raz przeszedł kryzys, kiedy Ezra przeczytał wiadomość od A. i pomyślał, że kłamczucha powiedziała komuś o ich związku. Kłócili się również wtedy, gdy Aria dowiadziała się, że Ezra był zaręczony i miał syna. Jak się później okazało nie było to jego biologiczne dziecko. Jego matka to bardzo bogata kobieta, ale nauczyciel nie chciał mieć z nią nic wspólnego i nawet zmienił nazwisko z Fitzgeralld na Fitz. W czwartym sezonie Ezra zaczyna być podejrzany o bycie A., jednak, kiedy jesteśmy już tego pewni okazuje się, że to nie prawda. Mogło się nam tak wydawać, gdyż młody nauczyciel pisał książkę o swojej byłej miłości: Alison. To ona była powodem poznania Ezarii. Ezra specjalnie "zaczepił" się i udawał zakochanego w Arii. Chciał się do niej zbliżyć aby poznać większe sekrety dotyczące życia Ali. Nie przewidział jednak, że naprawdę się zakocha.


W drugiej połowie czwartego sezonu, kiedy Aria dowiedziała się o faktycznym powodzie poświęcenia Ezry zerwała z nim. Aby Aria mu wybaczyła był gotowy nawet nie wydawać książki. Ezra został postrzelony przez A. w finale tego samego sezonu... 



RÓŻNICE MIĘDZY KSIĄŻKĄ, A SERIALEM:
- W książce Ezra ma kręcone, blond włosy.
- Jego książka opowiada o ich miłości z Arią.
- Nauczyciel nie znał wcześniej Alison, słyszał o niej tylko z opowiadań swojej dziewczyny.
- W książce para rozstaje się na dobre, kiedy Ezra zdradza Arię z finką, która przyjechała na wymianę do Noela.
- Nauczyciel nigdy nie był podejrzany o bycie A.
- W książce rodzice Arii nigdy nie dowiadują się o ich związku. 
- W książce nie pojawia się brat chłopaka.
- W książce nigdy nie było mowy o zmianie nazwiska.


Mnie od początku ta postać intrygowała! Nie wiem, jak wy, ale ja uwielbiam Ezrie i chciałabym, żeby znów byli razem. Chociaż z drugiej strony chciałabym, aby Ezra był zły... A Wy przepadacie za nim? Jeśli tak to dlaczego? 
xoxo
Martynika 




11 komentarzy:

  1. Ezra pisał książkę o Ali i kłamczuchach i zbierał o nich informacje. Nie pamiętam czy to było powiedziane konkretnie w serialu ale jeżeli miał o nich masę informacji i wogóle to chyba raczej wiedział że Aria będzie chodzić do Rosewood High i mimo tego ją zaczepił bo rozpoznał w niej przyjaciółkę Alison.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak tylko mówię :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Nienawidzę Ezry od pierwszego odcinka serialu i po prostu nie mogę patrzeć na niego i Arie razem (w sumie nie mogę patrzeć -bez obrzydzenia na twarzy- na niego). ;) Fajna notka. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię go od początku serialu. Nigdy nie lubiłam Ezrii. Lubię jednak Arię, ale na przykład z Jakiem lub Ray'em (nie jestem pewna imienia, ten chłopak, którego poznała niedawno)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rayly chyba xd nie wiem sama, jak szukałam, jak się ten chłopak nazywa nigdzie nie mogłam znaleźć :(

      Usuń
    2. A może Railey? Tak coś mi się kojarzy :)

      Usuń
  5. Ja osobiście nienawidzę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka a serial to zuuupełnie coś innego i moim zdaniem jest bezsensu to porównywać... Ale to tylko moje zdanie. Świetny post, kocham Fitza <33 Ale jednocześnie nie chciałabym, żeby znowu był z Arią.... xd

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że Aria wybaczy Ezrze i wrócą do siebie. Każdy popełnia błędy.

    OdpowiedzUsuń
  8. w książce rodzice Arii dowiedzieli się o jej związku z Ezrą... na początku tata, a potem powiedział mamie ;) i brat ciągle jej z jego powodu docinał... a co do Ezry, to go kocham <3

    OdpowiedzUsuń