Strony

poniedziałek, 30 września 2013

Notka od -A.

Poniższy tekst to tłumaczenie pewnego ciekawego wpisu na Tumblrze. Źródło znajdziecie na końcu.

Looking into A’s note to Toby.

Above is the picture of the note that A left for Toby. Spencer and Toby were right saying that the Lamb meant Eddie Lamb but could they have actually miss understood the message. Instead of going to Dr Palmer should have they have gone to Wren Kingson instead.
A Lion is known in the jungle as the King and who has King in their name - Wren! Perhaps Toby and Spencer should be questioning Wren about Toby’s mother Marion. 

Przyjrzyjmy się notatce, którą A zostawiło Toby'emu.
Powyżej znajduje się zdjęcie karteczki, którą A zostawiło dla Toby'ego. Spencer i Toby mieli rację z tym, że owca oznacza Eddiego Lamb, ale mogli źle zrozumieć tę wiadomość. Myślę, że zamiast pójść do dr Palmera powinni byli złożyć wizytę Wrenowi Kingson.
Lew jest królem dżungli, a kto ma słowo "king" w nazwisku? Wren! Może Toby i Spencer powinni zadać parę pytań odnośnie jego matce właśnie Wrenowi.

źródło: Tumblr

Co o tym myślicie? Czy może być coś więcej w tej grze słów? Bo ja - biorąc pod uwagę podejrzane zachowanie Wrena w ostatnich odcinkach - zaczynam mieć jakieś podejrzenia.

9 komentarzy:

  1. wow :) Dobra teoria, chociaż nie wiem czy praktyczna :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama jzu nie wiem wiem co myslec, ale przeciez Wren jeszcze nie pracowal w Radley jak matka Toby'ego zginela..

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Wren ma dostęp do wielu rzeczy w Radley i mógłby sprawdzić kto odwiedzał matkę Tobiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo bym chciała by Wren okazał się zły :) czekam na to :) oby :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna teoria! Od dłuższego czasu zastanawiałam się o co chodzi z Wrenem, bo scenarzyści jasno pokazywali nam, że coś jest na rzeczy. A ja nie widziałam nic, co mogłoby go wmieszać w tą sprawę. I wreszcie wszystko zaczyna się układać :) Teraz jestem już prawie pewna - Z WRENEM MUSI BYĆ COŚ NIE TAK!

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiadomo ale bardzo zaskoczył mnie fakt jak wtedy Wren malował tą dziewczynę o ciemnych włosach w czerwonym płaszczu... Czy to była Aria? Lub "Vivian Darkbloom?" nie wiem... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem to byla Melissa. ;)

      Usuń
    2. Zgadzam sie bardziej to Melissa bo to byla "wizja rodziny" a jeszcze w tym samym odcinku powiedzial do Verociny "moglismy byc rodzina", no chyba ze tez w tym przypadku moze chodzic o Spencer, ktora dla mnie jest zawsze jakas podejzana :)

      Usuń