Strony

czwartek, 15 września 2016

Dlaczego PLL dobiega końca?

Większości z Was pytanie w tytule wyda się bez sensu. PLL trwa już siedem sezonów, więc jego zakończenie wydaje się być racjonalnym wyjściem. Wszyscy jesteśmy zmęczeni dziurami w fabule. Myślę, że nawet aktorzy są zmęczeni graniem w jednym serialu i chcieliby ruszyć naprzód ze swoimi karierami. 
Dawno temu pojawiły się plotki mówiące o stworzeniu sezonu 8. Oczywiście nic z tego. Marlene tłumaczy się tym, że fabuła dobiega końca, powoli zbliżają się do zamknięcia wątku A. Jak dla mnie nic tu nie dobiega końca, nic nie idzie w kierunku zamknięcia. Nadal mamy setki pytań, nadal pozostają setki niewyjaśnionych wątków.
Dlatego uważam, że istnieją dwa powody dla których PLL kończy się na siódmym sezonie.
Po pierwsze, wraz z emisją ostatniego odcinka PLL, na ekrany Freeform wchodzi nowy serial Marlene. Kończy się ostatni odcinek serialu, wchodzi premierowy odcinek nowego serialu. I to jest główny powód dla którego musimy czekać do kwietnia na wznowienie sezonu 7B. Marlene potrzebuje czasu, żeby nakręcić kilka odcinków Famous in Love.



Po drugie, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Poniżej znajdziecie tabelę, na której pokazana jest statystyka oglądalności poszczególnych odcinków. Sezon siódmy na tle poprzednich sezonów wypada dość blado. Każdy z odcinków ogląda tylko 1 mln widzów (przy wcześniejszych sezonach ta oglądalność wynosiła kilkukrotnie więcej). W Stanach taki wynik jest wynikiem fatalnym. To tak jakby u nas oglądalność jakiegoś serialu wyniosła jedynie kilkadziesiąt tysięcy. Słaba oglądalność równa się małemu przychodowi, czyli jak mówiłam, rozchodzi się głównie o pieniądze.
Nie wiem czy oglądaliście lub pamiętacie taki serial jak Herosi. Jego oglądalność wynosiła w czwartym sezonie 5 mln widzów. Zdjęto go z ekranów, ponieważ nawet taki wynik w USA jest uważany za niezmiernie słaby. Co ma powiedzieć PLL, które ma tylko 1 mln widzów?
Mam nadzieję, że rozjaśniłam Wam nieco powody, dla których musimy pożegnać się z serialem i dlaczego tak długo musimy czekać na sezon 7B. Szkoda, że PLL się kończy, ale oczywiście lepiej zakończyć go teraz niż ciągnąć bez końca jak Mode na Sukces.


32 komentarze:

  1. Rzeczywiście słabo :/ nie myślałam nawet że tylko milion dotrwał do końca. No ale są jeszcze ci którzy oglądają online. Myślę że to dobrze że serial kończy się teraz, jeszcze lubiany i z dobrym Zakończeniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za widzów online nie pobieraja kasy

      Usuń
    2. My jesteśmy widzami online XDDD Głupio że tylko widzowie z USA, UK i Australii decydują o tym... To nie wina fanów z Europy, że w naszym kraju PLL nie puszczają...

      Usuń
  2. Porównujesz stacje NBC do freeform, serio?!
    Każda stacja ma inne wymagania co do oglądalności...
    PLL i tak ma największą oglądalność z wszystkich seriali na freeform.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie! aż sprawdziłam oglądalność 4 sezonu "switched at birth" - początek sezonu oglądało trochę ponad milion ludzi, ostatnie odcinki miały oglądalność na poziomie 800 - 700 tysięcy telewidzów, nowy sezon został zamówiony:) 3 sezon "young & hungry" miał 400 - 500 tysięcy widzów a mimo wszystko dostał kolejny sezon; oglądalność "the fosters" to 800 - 900 tysięcy; "shadowhunters" najpopularniejszy odcinek miał milion osiemset tysięcy, potem było już tylko gorzej i ostatni odcinek obejrzało 700 tysięcy widzów. "PLL" - największa oglądalność: milion czterysta tysięcy, najmniejsza: milion dziewięć tysięcy. jak widzicie wcale nie jest aż tak źle na tle innych seriali tej stacji

      Usuń
    2. Do tego slyszalam , ze stacja chciala kolejny sezon , ale tworcy sie nie zgodzili . Mysle , ze moze chodzic o zycie aktorow niektorzy pewnie nie chcieli juz dluzej grac , po za tym co Marlene miala by jeszcze zrobic z tym serialem kolejne A ?

      Usuń
    3. Myśle, że jakby Marlene King nie miała kolejnego serialu kupionego to by chciała robić 8 sezon. A skoro się udało z kolejnym i będzie mieć prace, to może ten zakończyć.

      Usuń
    4. Święta prawda. NBC jest taką stacją jak u nas TVP, TVN, czy Polsat, czyli ogólnodostępną. Wiadomo, że tam seriale mają o wiele lepszą oglądalność. Freeform jest stacją kodowaną, a więc trzeba płacić abonament za kablówkę, by mieć ten kanał w telewizji. I nawet, kanał kanałowi nie równy i takie kodowane HBO ma ogromną oglądalność. Mierzmy siły na zamiary, Freeform nigdy nie celowało w kilkumilionową widownię, bo to nie te progi.

      Usuń
    5. ale macie ból dupy notka ciekawa pzdr

      Usuń
  3. To nie prawda z tymi wynikami ogladalności nowe seriali Freefrom dostają kolejne sezonu a widzów mają po 300 tysięcy..

    OdpowiedzUsuń
  4. W Stanach telewizja upada, teraz te popularne seriale ogląda max 1-2 miliony, wszyscy w Stanach przeczucają się do Netflixa i tam ogladają seriale np. serial The 100 taki popularny a nowy sezon oglądało niecałe dwa miliony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. The 100 mialo slaba ogladalnosc bo od dawna spadala . Po za tym ostatni sezon byl dosc slaby w porownaniu do poprzednich . Uwazam , ze to byl serial na 2 sezon bo co oni jeszcze moga tam robic ? Przeciez nawet nie ma im juz kto zagrazac ....

      Usuń
    2. 3 sezon był okropny, mówię to ja, największa fanka tego serialu :D ale 4 się zapowiada w porządku, dlatego i tak go polecam wszystkim w koło xd

      Usuń
    3. The 100 ma słabą oglądalność ale ratuje ich netflix bo tam są jednym z najpopularniejszych seriali.
      Teraz nagrywają 4 sezon i podobno planują 5 sezon jako ostatni. Więc nie zawsze oglądalność ma znaczenie, dochody z sieci mają również duże znaczenie.

      Dla mnie 3a było słabe i nudne a od 3x10(opętania Raven) bardzo ciekawe.

      Usuń
  5. Wszystkie seriale się kończą :(
    The Vampire Diares, PLL, Teen Wolf i możliwe, że TO.
    Zostanie mi tylko do oglądania Scream, Arrow, Scream Queens, Young&Hungry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, trzeba znaleźć coś nowego do oglądania.
      Ostatnio trafiłam na "The Magicans" i po opisie wydaje się być całkiem fajne, więc możesz zobaczyć. Ja jeszcze nie oglądałam ale zamierzam

      Usuń
    2. Magicy są serialem okej (niby hogwart dls dorosłych ale jakis taki kiczowaty xd), ale w sumie aż tak ciekawym to on nie był xd ja polecam z całego serca The 100 :D

      Usuń
    3. Jak lubisz slashery to polecam jeszcze wyspe harpera i slasher :) warto sie tez zainteresowac iZombie

      Usuń
    4. Jak lubisz arrow to polecam the flash, dc's legends of tomorrow, daredevil, jessica jones i agent carter

      Usuń
  6. Ja się zastanawiam jak to jest, że "gra o tron" jest taka popularna a najnowszy sezon oglądało 7 milionów osób. Jak na te 300 milionów obywateli USA to bardzo mało. Chyba, że każdy z torrentów ściąga ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to nie jest tak " ogolnodostepna" stacja jak inne , wiec mniej osob oglada , hbo trzeba wykupic :-) . Jakby leciala na innym kanale to ogladalnosc bylaby pewnie o wiele wieksza .

      Usuń
    2. Bo wszyscy źle na to patrzycie. Oglądalność najczęściej jest liczona w dniu premiery, tylko w telewizji. GoT można oglądać także na HBO GO, czy w USA na HBO NOW. Oglądalności w internecie się nie liczy często, a powinno, bo w według danych oglądalność w internecie, zamiast w tv, wzrosła w ostatnim roku o 70%, więc nic dziwnego, że seriale często notują niską oglądalność w telewizji. Rzadko kiedy nawet podlicza się oglądanie powtórek, czy z nagrywarek, choć przy GoT nagrywarki się podlicza później. Dla przykładu: 6 sezon GOT łącznie (tv + nagrywarki + internet legalnie) oglądały średnio co odcinek 23mln. A nie zapomnijmy, że GoT pobił rekord Guinessa w najczęściej i najchętniej pobieranym nielegalnie serialem.

      Usuń
  7. Znacie seriale podobne do Pretty little liars?
    Ja znam tylko Scream który kocham <3 Leci on na MTV ma 2 sezony.
    Nowe odcinki Scream w halloween!
    Gra tam gościnnie Bella Thorne :)
    Opis: Viralowy filmik staje się preludium do serii makabrycznych morderstw w spokojnym miasteczku Lakewood i budzi jego starą przeszłość. W centrum tej historii jest grupa nastolatków którzy stają się celem mordercy, a morderca zdaje się mieć związek z Emmą Duval która staje się jego głównym obiektem obserwacji i "gwiazdą przedstawienia".
    Gra tam też Carlson Young która zagrała w kilku odcinkach PLL!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Carlson nie grala w pll

      Usuń
    2. Wlasnie, gdzie Ty widzialas/es Carlson w PLL? :D

      Usuń
    3. Grała koleżankę/dziewczynę Seana, tego byłego Hanny w pierwszym sezonie :D

      Usuń
    4. polecam hart of dixie mimo że się skończył naprawdę świetny nowoscią jest Guilt który tez jest mega 1 sezon zakonczony czekamy na info czy bedzie drugi ale ma potencjał :D

      Usuń
    5. Rzeczywiscie :O grala jakąs Amber Victorino ;)

      Usuń
  8. Lepiej zakończyć serial w dobrym stylu, z poczuciem pustki i "głodu" niż oglądać x sezon i czuć przesyt, tak jak PLL, które do tego powoli zmierza

    OdpowiedzUsuń