Kilka słów o Jennie

Znalazłam kilka wypowiedzi Tammin, w których opowiada o losach Jenny. Okazuje się, że sama aktorka potwierdza to iż Jenna nie wróciła ze względu na zaręczyny Toby'ego:
"Nie sądzę, żeby to była prawda... nie sądzę również, żeby większość rzeczy, które mówi Jenna było prawdą."

Aktorka opowiedziała o związkach i wątkach miłosnych swojej postaci.

"Wyjdzie na jaw kilka ekscytujących rzeczy. Byłam związana ze starą postacią, kimś kto teraz wraca do serialu. To trochę sprośne, nieprzyzwoite, ale również zabawne i przerażające."

Jestem ciekawa o kogo może chodzić, bo jak na razie wiemy tylko o powrotach Noela, Jasona, Paige i podobno Wrena, ale tego ostatniego sama nie mogę potwierdzić. Byłoby zabawnie gdyby okazało się, że chodzi o Paige. Dziewczyny na pewno świetnie by się ze sobą dogadały skoro łączy je wspólna nienawiść do Alison.

Tammin przyznała, że czekają nas retrospekcje odnoszące się do tej relacji:
"Pojawi się kilka flashbacków. Są one bardzo ekscytujące, ponieważ będziecie mogli zobaczyć jak działał ten związek i w co ta dwójka była zaangażowana."

Tammin obiecała również, że dowiemy się dlaczego Jenna dzwoniła do Archera i co tak właściwie ich ze sobą łączyło. Jednak to na wspomnianym wyżej romansie skupiła się najbardziej.

"Owszem, poznacie kilka szczegółów odnośnie życia miłosnego Jenny z ostatnich pięciu lat, jednak nie będzie to coś czego się spodziewacie... to będzie trochę dziwne. Będziecie źli kiedy dowiecie się o kogo chodzi, ponieważ to będzie ktoś kogo bardzo dobrze znacie."

To chyba najważniejsze zdanie z całego wywiadu. Będziemy źli, gdy dowiemy się o kogo chodzi. A więc Jenna musiała mieć romans z kimś komu wszyscy ufamy, kogo o nic nie podejrzewamy, a kto tak naprawdę z nią spiskował. Inaczej nie potrafię zinterpretować tych słów. 

Jeżeli chodzi o moje typy to nie wiem dlaczego, ale w mojej głowie jest teraz tylko Toby. Wiem, że to niedorzeczne, ale już raz zdarzyła się taka sytuacja, a poza tym, to ma być lekko przerażające, a nie wiem jak Was, ale mnie ich relacja wtedy trochę przerażała i była naprawdę nieprzyzwoita jak to określiła Tammin. Na niekorzyść przemawia jedynie fakt, że Toby nie jest powracającą postacią, więc pewnie możemy skreślić go z listy. Jako drugiego obstawiałabym Noela. Jeżeli chodzi o kobiety, tak jak pisałam wyżej, Paige byłaby dobrą podejrzaną.
Kogo Wy obstawiacie?

źródełko