Strony

czwartek, 17 marca 2016

Wywiad z Marlene

Postanowiłam przetłumaczyć dla Was krótki wywiad jaki udzieliła ostatnio Marlene.

Elliot okazał się nie tym za kogo go uważaliśmy. Jaka jest jego historia? Skąd znał Cece i Mary Drake?
To wszystko jest częścią tajemnicy, która będzie zmierzać do wyjaśnienia. Dowiecie się tego w najbliższych kilku odcinkach, komu możecie ufać, a komu nie i dlaczego każdy robi to co robi.
Czy Elliot to jego prawdziwe imię?
Dowiecie się tego niedługo to wszystko jest częścią historii.
To oczywiste, że Elliot i Cece mieli romans. Czy możemy liczyć na retrospekcje ich związku w 7 sezonie?
Mam taką nadzieję. Mamy plany co do retrospekcji z Vannesą, która gra Cece i mamy nadzieję, że uda nam się namówić ją do powrotu, ale tak czy inaczej na pewno zostanie wam to przedstawione. Miejmy nadzieję, że też dzięki retrospekcjom. Jest bogata historia między Cece i charakterem jaki znamy pod imieniem Elliot, a dowiemy się na ten temat więcej w sezonie 7 i dlaczego Rollins robi w ogóle to co robi.

******************************************************
Co sądzicie o tych odpowiedziach Marlene?
Jak zwykle zakręciła wszystko tak, że nikt już nie wie kto jest kim, a teraz jeszcze dorzuciła do tego informacje, że Elliot to wcale nie Elliot tylko ktoś zupełnie inny. W sieci znalazłam też powiązania jakoby Elliot, który jest podobno Brytyjczykiem, pracował/znał się z Wrenem. I dlatego Cece miała do niego dzwonić. Co o tym myślicie? Przetrawiliście już to co zafundowała nam Marlene w finale?



36 komentarzy:

  1. Miejmy nadzieję, że też dzięki retrospekcją - powinno być retrospekcjOM - celownik l. mnogiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? To jest wniosek po przeczytaniu całego posta?
      Ludzie, seriously? Jak chcecie mieć teksty idealne ortograficznie to prenumerujcie miesięcznik "Moja polszczyzna" :D

      Usuń
  2. Natchnęło mnie teraz... Moim zdaniem cała historia Cece na temat zmiany płci itd to bzdury. Wymyśliła ją razem z matką i Rolingsem. Rollings jest Charlsem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie,że Cece kłamała i ta cała historia którą opowiedziała to jedna wielka ściema jest.Rollins nie jest Charles'em nie wiem jaka jego rola jest w tym wszystkim ,ale nie jest nim.

      Usuń
    2. Rollins to napewno Wren (Charles) nawet akcent ma mega podobny!!

      Usuń
  3. Blagam, zrobcie notke z piosenkami z finału 6b. Blagam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę tutaj masz wszystkie piosenki:
      http://www.tunefind.com/show/pretty-little-liars/season-6/28864

      Usuń
  4. Elliot w 7 sezonie ściągnie kolejną maskę i okaże się, że to Wren xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahahaha pewnie tak Marlene , sie chyba inspirowała Mission Impossible.

      Usuń
    2. Finał siódmego sezonu... Big Bad okazuje się być... Tom Cruise... Bo czemu nie...

      Usuń
  5. Czyli kiedy w końcu będą kolejne odcinki ? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marlene*, nie Marlen! W każdej notce popełniasz ten błąd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. komentuj tak dalej i zlewaj wszystkie uwagi a wylecisz stąd szybko :)

      Usuń
    2. Nie "zlewam", ale czy na prawdę musimy się tak traktować i pod każdą notką wytykać takie pierdoły?
      Kiedy prowadziłam stronę na fb nigdy nie było takich problemów, ale może to dlatego, że tak każdy podpisywał się imieniem i nazwiskiem.

      Usuń
    3. Po spacji nie stawia się przecinka, a na końcu zdania stawia się kropkę. Jak już się czepiasz błędów to sama pisz poprawnie tępa idiotko.

      Usuń
    4. Cieszyłam się, że redaktorką została nieco starsza dziewczyna, ale widzę, że to nie do końca rozwiązało sprawę. Nie chodzi o czepialstwo, zawiść, zazdrość, złośliwe wypominanie każdej literówki czy cokolwiek, po prostu sadzisz okropne byki i to czasem razi. A jeszcze bardziej razi to, że zamiast podziękować za zwrócenie uwagi i szybko edytować, to od razu się unosisz. Jasne, że błąd to nie koniec świata, ale też powinno Ci zależeć, żeby Twoje notki trzymały jakiś poziom, a nie straszyły ortografami.

      Usuń
    5. Jeśli ktoś napisze faktycznie błąd to ja go poprawiam bez gadania, ale na prawdę nie trzeba do mnie krzyczeć, czy pisać w komentarzu który to już raz albo czy faktycznie mam tyle lat ile napisałam, bo wtedy odnoszę wrażenie, że nie jest to na korzyść bloga, a jedynie na podbudowania czyjegoś ego, że może wytknąć mi kolejny błąd.
      Kasia

      Usuń
    6. To jeszcze przy okazji: "naprawdę" a nie "na prawdę" ;)

      Usuń
    7. Kasia, na Twoim miejscu zlałabym te wszystkie komentarze wielkich polonistek. Ktoś tworzy bloga, robi coś dla kogoś, poświęca swój czas, a Wy nie potraficie nawet tego docenić. Same siedzicie i pierdzicie w stołek wytykając potknięcia innym. Serio "Marlen" zamiast "Marlene" jest takie kuźwa rażące? Najważniejszy jest przekaz, a Kasia jest w tym bardzo dobra. Dajcie już spokój z tymi swoimi oczekiwaniami, bo grono odbiorców i tak jest tu ogromne i nikt nie potrzebuje takich zakompleksionych, złośliwych marud. Pewnie 90% komentujących nawet nie dostałoby się na okres próbny. P.s Kasiu, nie spełniaj oczekiwań innych, pisz po swojemu, bo robisz to dobrze, a cebulaczki i tak zawsze się znajdą ;)
      pozdrawiam, Monika

      Usuń
  7. A tutaj takie info na temat tego czy będzie coś po 7 sezonie:
    King postanowiła doprecyzować swoją odpowiedź na Twitterze. Poinformowała, że po 7. sezonie (którego premiera odbędzie się latem) zakończy się główny wątek, który rozpoczęty zostanie w styczniu, gdy serial powróci do ramówki. To jednak nie oznacza końca serialu, bowiem scenarzyści pracują nad nowymi wątkami, które uruchomione zostaną w dalszej części nowej serii.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko super. Ale Kaśka sprawdzaj błędy bo to razi, i jeżeli ktoś ci napisze że popełniłaś jakiś błąd to się nie Unos tylko go popraw bo to razi w oczy i tyle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo czytaj milion razy i sprawdzaj każde słowo z osobna.

      Usuń
    2. Wszystko super, tylko "unoś" w zdaniu piszemy z małej litery i z "ś" na końcu:D

      Usuń
  9. ale czepiacie się tych błędów, jakby to było najważniejsze.. dobre notki dziewczyna robi, a wy jej wytykacie każdy jeden głupi przecinek. zazdrość czy co? ludzie, dajcie na luz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiecie co, moim zdaniem to ostatecznie wszystko jest bardzo rozczarowujące. Tak jakby historia przesladowania klamczuch zarowno przez Cece jak i teraz przez Elliota byla odrebna sprawa od ich tozsamosci oraz historii i pobudek. To do siebie nie pasuje. Jesli jakis widz sam by sobie takiej teorii. nie zalozyl, to nigdy by na cos takiego absurdnego nie wpadl, probujac ustalic kto jest przesladowca. Troche szkoda, bo mozna by stworzyc bardziej rozbudowana historie od tej, ze ostatecznie wszystko krecilo sie wokol Alison, ze ona byla tego wszystkiego przyczna. Z drugiej strony rozumiem ze serial jest na podstawie ksiazki, ale przeciez nie wszystko jest zawarte oraz tak samo przedstawione w serialu oraz w ksiazkach i dlatego takie rozwiazanie moze widzow zawiesc.
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się w ogóle wydaje, że Elliot ani Mary nie są A. Oni chcieli tylko kasy, dlatego musieli wysłać Ali do wariatkowa. Swoją drogą jak ta Mary miałaby niby wejść pod tym łóżkiem po Hanne i ją uprowadzić?

      Usuń
    2. Wg mnie to nie ona ją uprowadzila, to tylko kolejne zagranie BB ;) podejrzewam, ze BB sprowadzil Mary w tamto miejsce, zeby cala ekipa pomyslala, ze to ona macza w tym palce, a tak naprawde ani ona ani Elliot nie chcieli dorwać Hanny, chodzilo im tylko o te sprawe z Alison

      Usuń
    3. Dlatego też mi się wydaje, że oni chcieli tylko kasy i nie mieli z tym nic wspólnego. Ale abstrahując od tego to jak to BB weszło do tego pokoju? Przecież zanim wgramoliło się tą dziurą to Hanna musiała coś słyszeć i zdążyła by spokojnie uciec...albo przynajmniej narobić hałasu...Tak mi się jeszcze przypomniało. Czy miało być retrospekcji z "zabóstwa" Mony? Żeby pokazać nam skąd ta krew?
      Kasia

      Usuń
    4. Oni na pewno nie są Uber A tak jak nie była nim Charlotte. Te rodzinne porachunki są w całkiem innym kontekście.

      Usuń
  11. Wlasnie, zostaje jeszcze kwestia tego, czy to oni sa Uber A, czy jest jeszcze ktos jeszcze :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi,się,że raczej nie są Uber A tylko chcieli tą kasę.A Uber A to ktoś inny przecież było wprost powiedziane ten kto zostanie ujawniony w finale nie jest Uber A.

      Usuń
  12. Najbardziej rażące w całym tym serialu jest to, że okazuje się, że dziewczyny nie zrobiły nic, czym mogłyby sobie zasłużyć na prześladowanie poza zadawaniem się z Alison... Wszystko kręci się wokół popieprzonej rodzinki Drake/DiLaurentis i ich dzieci, a Kłamczuchy tam po prostu są... Równie dobrze mogłyby to być 4 inne przypadkowe osoby. Mam nadzieję, że jakoś z tego wybrną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W początkowych sezonach jeszcze to miało sens bo fabuła kręciła,się wokół śmierci Ali i dziewczyny miały tam jakieś sekrety i, nie chciały by wyszły na światło dzienne.A teraz wszystko,się kręci wokół rodzinki Drake/Dilaurentis i nie rozumiem czemu Uber A sądzi,że dziewczyny wiedzą kto zabił Cece.Nie wiem wydaje mi ,się że to gnębienie dziewczyn przez Uber A to tak na siłę by była jakaś akcja.

      Usuń
    2. Dobre pytanie, dlaczego Uber A założyło, że Kłamczuchy wiedzą, kto zabił Cece? Moim zdaniem tylko Mona miała jako taki powód do dręczenia Kłamczuch, a wszystko, co się działo dalej jest naciągane.

      Usuń