Alison DiLaurentis

Nadszedł czas na tę najważniejszą, królową Rosewood Day... Zapraszam do przeczytania postu poświęconego dziewczynie, dzięki której to wszystko się zaczęło, Alison DiLaurentis... Mogą się pojawić spoilery z książki i serialu, więc aby przeczytać kliknij "czytaj więcej".

Bezdyskusyjnie wielka gwiazda, królowa szkoły, wydaje się być idealna, ale tak naprawdę boryka się z różnymi problemami: rodzeństwo, prześladowca, walka o tron... Ma talent do manipulowania ludźmi, potrafi owinąć sobie wokół palca każdego. Jej najlepszymi przyjaciółkami są Hanna Marin, Aria Montgomery, Emily Fields i Spencer Hastings. Wiemy, że Ali lubi towarzystwo starszych, zarówno dziewczyn, jak i chłopaków.

Mimo tego, że była wredna do tego stopnia, że potrafiła obrażać swoje najlepsze przyjaciółki, umiała być dobra. Miała przewagę nad wszystkimi dziewczynami, dlatego że ona znała ich najmroczniejsze sekrety, dzięki którym mogła nimi świetnie manipulować, niczym marionetkami. Na pewno największa więź łączy ją z Emily. Wydaje mi się nawet, że Alison może coś do niej czuje, ale boi się do tego przyznać... Dziewczyny całowały się kilka razy, ale DiLaurentis twierdziła, że był to trening przed prawdziwymi pocałunkami z chłopakami. Życie Ali z zewnątrz mogło wydawać się idealne i cudowne, każda dziewczyna w Rosewood chciała być nią, a każdy chłopak z nią chodzić. Czym więcej odcinków, tym więcej problemów dziewczyny wychodzi na jaw... Cementem przyjaźni nastolatek była sprawa Jenny, która musiała połączyć je już na zawsze. Alison, przypadkowo podpaliła garaż, w którym była Jenna Cavanough , przez co ta straciła wzrok.

Ostatniego dnia wakacji, 2009 roku, kiedy Alison wróciła od swojej babci miała urządzić wraz z przyjaciółkami imprezę kończącą lato. Miała to być zwyczajna noc... Nie była i nie mogła być zwyczajna. Kiedy Ali wyszła, aby spotkać się z chłopakiem przy kamieniu pocałunków, już nigdy nie wróciła. Następnego dnia stwierdzono, że zaginęła. Rok później w dawnym ogrodzie DiLaurentis' ów znaleziono jej ciało. Przez ponad cztery sezony byliśmy pewni, że dziewczyna nie żyje... Chociaż czuliśmy jej obecność wszędzie i zawsze... W 4x13 dowiadujemy się, że kłamczucha żyje. Przez dwa lata ukrywała się przed A. Do ucieczki namówiła ją Mona, która pomogła jej w "tę" noc, po tym, jak jej matka zakopała ją żywcem. Spod ziemi wyciągnęła ją pani Grunwald. Przez ten cały czas jej przyjaciółki, gdzieś w głębi serca wierzyły, że ona nadal żyje. Każda z nich ją widziała, ale Ali pokazywała się wtedy, gdy dziewczyny nie mogły być pewne tego co widzą. Kiedy się ukrywała pomagała jej Shana, ona była jedną z dwóch osób, które wiedziały, że dziewczyna nie została zabita.

Alison, spotykała się z Ianem Thomasem, który był od niej straszy i w tym samym czasie był z Melissą i całował się ze Spencer. Miała romans z Ezrą, lecz kiedy chłopak dowiedział się, ile dziewczyna ma lat zakończył to, bo był od niej dużo starszy. Był w niej zakochany i pisał o niej książę, której podporządkował całe swoje życie. Ali przyjaźniła się z CeCe Drake, ale reszta kłamczuch dowiedziała się o niej dopiero po rzekomej śmierci Alison. Dziewczyna ma przyrodniego brata Jasona, z którym ma nieciekawe relacje. Moim zdaniem to chłopak jest teraz jednym z pierwszych na liście podejrzanych o uderzenie Ali.

Alison miała swoje alter - ego, Vivian Darkbloom, jeśli chcecie poczytać więcej na ten temat zapraszam TUTAJ i TUTAJ. W czwartym sezonie dowiadujemy się, że jest drugą Red Coat.

RÓŻNICE MIĘDZY KSIĄŻKĄ, A SERIALEM:
- W książce to Alison, nie Jason jest przyrodnią siostrą Spencer i Mellisy.
- Jak na razie w serialu nie ma mowy o bliźniaczce Ali, chociaż jest na ten temat dużo teorii.
- W książce Ali nie lubi starszych chłopaków.
- W serialu Jenna jest jej wrogiem, a w książce mówi się nawet o przyjaźni.
- W serialu nie było mowy o wcześniejszych przyjaźniach, Ali. 

Co myślicie o tej postaci? Ja ją uwielbiam... Moim zdaniem jest najbardziej tajemniczą postacią w serialu. Osobiście bardzo ją lubię, chociaż niekiedy denerwuje mnie jej zachowanie. Pisząc tego posta stwierdziłam, że tak naprawdę wiemy o niej najmniej ze wszystkich kłamczuch... Jeżeli umknęła mi jakaś istotna różnica lub informacja, napiszcie o tym w komentarzu. 

xoxo
Martynika <3