Strony

wtorek, 8 kwietnia 2014

Mona Vaanderwal - różnice między książką a serialem.

                                                               SPOILERY! 
                                                  Mogą się pojawić spoilery z książek i serialu! 



Wówczas, gdy żyła Alison była wyśmiewana i dręczona. Nie grzeszyła urodą ani popularnością. Po zaginięciu Ali weszła na szczyt piramidy społecznej i została królową szkoły wraz z Hanną.  Dziewczyny znane były wszystkim, jako najlepsze przyjaciółki. Rok po zaginięciu panienki DiLaurentis, kiedy Aria wróciła z Islandii kłamczuchy zaczęły dostawać SMS' y od nadawcy podpisującego się A. W finale drugiego sezonu okazuje się, że była nim Mona. Była zazdrosna o to, że Hanna znów zbliżyła się do Arii, Emily i Spencer. Dziewczyna wylądowała w Radley, a w książce umarła na skutek przepychanki na szczycie klifu z jedną z kłamczuch pod koniec czwartej części, "Niewiarygodne". Zginęła zaraz po tym, jak Spencer dowiedziała się o tym, że jest tajemniczym nadawcą SMS' ów.


W serialu już podczas pobytu w psychiatryku zaczęła na nowo dręczyć dziewczyny, ale tym razem to nie ona była BIG A. Musiała robić wszystko, co każe jej śliczna blondynka w czerwonym płaszczyku. Pod koniec trzeciego sezonu Mona już na dobre wywiązała się z A - Teamu i obiecała dziewczynom, że to co robiła się nie powtórzy. Niestety to przez nią nadal są dręczone przez kogoś, kto już nie bawi się lalkami... tylko ludźmi... W drugiej połowie czwartego sezonu zaczyna spotykać się z Mikiem, bratem Arii, co nigdy nie miało miejsca w powieści, spotykała się również z Noelem, ale nie było to nic poważnego.

 

Uważam, że jest to na pewno bardzo tajemnicza postać. Uwielbiam jej cięte riposty i to, że udaje, że niczego nie ogarnia, a jak przychodzi, co do czego, potrafi przejechać swoją najlepszą przyjaciółkę z zimną krwią. Jak wy oceniacie tę postać? Dla mnie zawsze to ona będzie królową piekła A.. To wszystko jest tak pogmatwane, że nie zdziwiłabym się, gdyby serial skończył się na tym, że dziewczyny dzień po imprezie w domku budzą się, a to wszystko okazuje się jedynie snem...


27 komentarzy:

  1. Mona to moja ulubiona postać PLL i przy okazji Janel Parrish to ulubiona aktorka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jestes świetną redaktorką :) przebijasz wszystkie inne ;** świetny post

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej dziękuję, ale myślę, że jesteśmy na tym samym poziomie :D <3

      Usuń
  3. Świetny post....
    -$

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :D Takie słowa na początek dla mnie bardzo wiele znaczą :)

      Usuń
  4. kocham ją, jedna z najlepszych postaci

    OdpowiedzUsuń
  5. To ze snem to byłoby niezłe zakończenie. :D
    Świetnie piszesz :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa! :D Na początek są dla mnie bardzo ważne, zresztą zawsze będą :D

      Usuń
  6. Mona o wielu twarzach :) ciekawy post zapraszam do siebie http://pamietnik-lory.blogspot.com/ ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :D Cieszę się, że się podoba :)

      Usuń
  7. 1."...weszła NA szczyt piramidy społecznej" chyba powinno być :D Zgubiłaś "na"
    2. "...spotykałA się również z Noelem" Tu zgubiłaś na końcu literke "a". Przypadek? Nie sądzę. Czyli już wiemy kto jest A. :D Ty. xD
    To chyba wszystko. Post na prawdę bardzo ciekawy, tylko popraw te dwa zdania. xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, dzięki! :D Zaraz poprawię. Czytałam posta 1000 razy i jeszcze nie zauważyłam! :)

      Usuń
    2. ;) Ja to zawsze coś wyłapie xd

      Usuń
  8. Miło się czytało, aby tak dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie piszesz! ;* Pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Oooo, dopieściłaś ten post :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. <3 Eunice trochę poprawiła układ xD A ja czytałam go jeszcze 10000 razy! <3

      Usuń
  11. Ale błędy z przecinkami i tak są. Przeczytaj tekst jeszcze raz, bo mnie osobiście aż rażą te braki przecinków lub ich nadmiar.

    OdpowiedzUsuń
  12. Boski blog. ♥
    Ile wyświetleń!
    Nie to co mój rozlazły. ;-;
    my-sweet-latte.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu Eunice, bo to ona i Wikada go rozwinęły. :)

      Usuń
  13. try this web-site try this out click now look at these guys continue reading this web link

    OdpowiedzUsuń