Relacjonowanie 1x12.

                                     SPOILERY Z NAJNOWSZYCH ODCINKÓW!

                  
          Ten post został napisany przez Azumiczkę, czyli naszą redaktorkę dot. relacjonowań. :)
Hanna znalazła pieniądze skradzione przez jej matkę. Dostała SMS-a: "Jaka matka taka córka. Z tą nogą daleko nie uciekniesz. --A".

Noel zmusił Ezrę by zmienił mu ocenę przekreślił C i napisał A (zupełnie tak samo jak A, przez co dużo osób myślało, że jest A, ale ja sądzę, że to zmyłka. Może to absurdalne ale wpadłam na pomysł, że on wiedział, iż Ezra jest A, dlatego tak to napisał).

Na imprezie niespodziance u Hanny zorganizowanej przez Monę przypomniał się jej moment kiedy przez Alison dziewczyna zerwała z Noelem.

Mona pewnie zorganizowała ją by móc zabrać pieniądze z pudełka.

Lucas będąc na imprezie cały czas docinał Sean'owi. Zdenerwowany Sean chciał go pobić. Hanna wyszła z Lucas'em na ganek i przyznał się jej, że zniszczył ławkę Ali.

A wysłało podanie Alexa o przyjęcie do akademii tenisowej. Chłopak myśli, że to Spencer zrobiła i zrywa z nią. Dziewczyna dostała SMS-a: "Punkt, set, mecz! -xo A"

Jenna przyznała się Toby'emu, że to ona nasłała na niego policję.

Spence dostrzega w rzeczach Iana kije golfowe, a Alison była u babci, która lubiła w niego grać. Wróciła od niej w dzień kiedy zaginęła.

Hanna znajduje w pudełku po tabletkach wiadomość razem z banknotem: "Odzyskasz pieniądze jeśli będziesz robiła co karze. Słodkich snów -A"

A wsadza do skarbonki pieniądze.

Co sądzicie o tym odcinku? Dla mnie jest to jeden z lepszych odcinków pierwszego sezonu. :)