Pamiętnik Alison.

Pamiętacie czasy, kiedy Spencer siedziała w Radley? Pewnego dnia przyszła do niej Mona na rozmowę. To właśnie wtedy Kłamczucha zgodziła się wstąpić do A-Teamu. Pewnie o jej decyzji przesądził fakt, że M. miała na swoim tablecie prywatne zapiski Ali. Pewna Amerykanka (hm, najprawdopodobniej) rozszyfrowała notatki dziewczyny. Postanowiłam je dla Was przetłumaczyć.

Uwielbiam sposób, w jaki czuje się moja skóra po całym dniu w jeziorze. Za jakiś jeden dzień będę miała idealną opaleniznę. Jeśli miałabym kiedykolwiek wybrać swoje najukochańsze miejsce, byłby to Cape May. Jedynym minusem jest wynajęty przez nas dom. Mogę w nim słyszeć wszystko, co wyprawia Jason. Wszystko. Uwielbiałam ten cedrowy domek z gankiem, na którym można było spać. Byliśmy tam w zeszłe lato. Uwielbiam także zapach...

To niestety wszystko, co udało jej się wychwycić! Z tego fragmentu wynika, że Alison pisała w swoim pamiętniku nie tylko o mrocznych sekretach... właściwie, ten tekst wygląda bardzo niewinnie. Jakby pisała go najzwyklejsza w życiu nastolatka. A co Wy o tym myślicie? To bardziej taka ciekawostka, niż coś, co mogłoby nam dać jakieś wskazówki, ale pomyślałam, że warto Wam to pokazać. :)